Kontinuum- eter - foton.
Dostrzegłam pewne nieścisłości w moich wcześniejszych publikacjach. Teraz spróbuję poprzednie błędy naprawić.
Kontinuum - to jest JEDNO, identyczne jakościowo z samym sobą i powielone ilościowo w nieskończoność.
Kontinuum - jako JEDNO powielone w nieskończoność - może znajdować się w takim samym - identycznym fizycznie stanie oraz/lub w różnych stanach - zróżnicowanych fizycznie.
Kontinuum - to jedno jakościowo, ciągłe i powielone ilościowo.
Obiekty- to jedno jakościowo powielone ilościowo, ale różnorodne i zróżnicowane fizycznie.
Zwykle do obserwacji klasycznej używana jest albo płaszczyzna euklidesowa 2D albo przestrzeń euklidesowa 3D. Ale w obu przypadkach: płaszczyzna i przestrzeń charakteryzują się krzywizną zerową. Przez to światu fizycznemu narzucamy pewne prawa, które obowiązują w płaskim, ze względu na krzywiznę zerową, świecie. Jednakże obiekty mogą charakteryzować się zmienną lub zróżnicowaną krzywizną. I tak na przykład okrąg ma krzywiznę równą 1. Krzywizna okręgu jest w każdym punkcie jednakowa i równa odwrotności jego promienia. Czyli jeśli zmienia się wartość promienia, to krzywizna okręgu powinna ulegać zmianie. Jeśli zaś wartość promienia jest ustalona na jednostkową r = 1, wówczas krzywizna badana wzdłuż promienia powinna się zmieniać w ten sposób, że im bliżej hipotetycznego środka promienia, tym krzywizna będzie malała aż do zera. Przypomnę, że pisałam kiedyś o tym, iż dualizm korpuskularno-falowy jest po prostu dualizmem obserwacyjnym. Wynika z dwóch różnych sposobów prowadzenia obserwacji tego samego obiektu. Przykład prosty : okręgi.
Mamy dwa sposoby obserwacji okręgów:
1. Obserwujemy te wszystkie okręgi jako różne, ponieważ uwzględniamy ich zmienne: długość L i promień r.
Te wszystkie okręgi (łącznie z punktem-kropką między nimi) możemy uznać za różne okręgi, pod warunkiem, że przypisujemy im krzywiznę zerową - określamy w ten sposób poziom klasyczny obserwacji. Wówczas wszystkie okręgi mają różny promień, a wszystkie opisywane są poprzez wzór:
L = 2 Pi r, w którym wartości promienia "r" i obwodu „L” są zmienne.
„L” i „r” są wprost proporcjonalne: gdy zwiększa się promień, zwiększa się też obwód.
W tym przypadku obserwujemy okręgi jako różne obiekty. Różnicuje je różna wartość promienia i obwodu. Jednak przy tej obserwacji przyjęto, że krzywizna dla każdego z tych okręgów jest stała.
Analogicznie w fizyce cząstek możemy przekształcić wzór na okrąg w ten sposób, że:
p (pęd) = 2 Pi v
p (pęd) i „v” prędkość wektorowa są wprost proporcjonalne: gdy zwiększa się pęd, zwiększa się też prędkość wektorowa.
Stąd
v = p /2 pi
2. Obserwujemy te wszystkie okręgi jako jeden okrąg znajdujący się w różnych stanach, ponieważ uwzględniamy ich zmienne oraz ukryte stałe.
Te wszystkie okręgi oraz punkt możemy uznać za różne stany jednego i tego samego okręgu, który będę nazywać meta-okręgiem o zmiennej krzywiźnie – w ten sposób określalibyśmy kwantowy sposób obserwacji.
L = k * 2 Pi R/n
W tym wzorze „ n”– wyznacza ilość pod-okręgów składających się na cały i stały obwód L. Natomiast "k" - wyznacza zmienną krzywiznę całego układu podokręgów i odpowiada ich ilości.
Przy obserwacjach dokonywanych na dowolnej z trzech płaszczyzn euklidesowych o zerowej krzywiźnie, stały promień – wektor jest łamany na pod-promienie – wektory czyli R/n = r.
W swojej notce – artykule pt. GEOMETRIA BLIŻEJ FIZYKI KWANTOWEJ część 2.” pisałam również o zmianach długości promienia zależnych od zmiany krzywizny przestrzennej okręgu:
Dla każdego z obu małych okręgów wartości L i R zmalały o połowę. Przy okazji zjawiska skręcania gumki występuje geometryczne zwiększenie krzywizny polegające na zwielokrotnianiu się pod-okręgów. W takim przypadku dla każdego z podokręgów długość okręgu i promienia maleją proporcjonalnie w zależności od ilości podokręgów znajdujących się we wspólnym układzie zachowującym stały obwód L i promień: L = 2 x 2 π rR/2, L= 3 x 2 π R/3, L= 4 x 2 π R/4 itd…
Rysunek 2. jest przykładem dla stanu okręgu opisanym jako L = 3 x2 π R/3:
Aby uwzględnić zmiany geometrii okręgu zachodzące w przestrzeni, zastosowałam dodatkowy parametr – stałej ukrytej L uwzględniający zmiany stanu okręgu. Natomiast promień przyjmuję za zmienny po to, aby zaistniała możliwość obserwacji zjawiska, które ma miejsce w przestrzeni poza płaszczyzną euklidesową.
W takim przypadku R/n = r. Stąd wzór:
L = k * 2 Pi r
uwzględnia stały obwód meta-okręgu i zmienny promień charakterystyczny dla zmiennych stanów meta-okręgu.
W tym wzorze „ k” – wyznacza zmienne wartości krzywizny uwzględniające zmiany geometrii okręgu.
Wówczas meta-okrąg ma stały obwód, ale poszczególne stany tego meta-okręgu możemy opisywać dzięki zmiennej krzywiźnie przestrzennej meta-okręgu poprzez wzór:
L = k * 2 Pi r, w którym wartości krzywizny przestrzennej "k" oraz wartości promienia „r” są zmienne i odwrotnie proporcjonalne względem siebie, ale wartość obwodu okręgu jest stała.
W tym przypadku obserwujemy różne stany jednego obiektu – różnicuje je wartość krzywizny jego przestrzeni. Czyli mamy do czynienia z jednym okręgiem o zróżnicowanej wartości promienia. Podobnie jest z "cząstkami elementarnymi". Są one po prostu stanami jednej meta-cząstki.
Analogicznie:
p (pęd) = k * 2 Pi v
Tutaj „k” i „v” są odwrotnie proporcjonalne: gdy zwiększa się „k”, zmniejsza „v”. Pęd pozostaje stały, na przykład p = c. Przy stałym pędzie dla wzrastającej krzywizny prędkość wektorowa się zmniejsza, a przy zmniejszającej się krzywiźnie, prędkość wektorowa się zwiększa. Stąd:
c = k * 2 Pi v
oraz
v = c/ k * 2 Pi
Natomiast zmienność pędu wynika ze zmiany energii takiego pola grawitacyjnego, co możemy zaobserwować i opisać przy pomocy zmiany geometrii tego pola grawitacyjnego.
Oto mamy pole grawitacyjne o sferycznej geometrii:
S = 4 Pi r²
Wyobraźmy sobie, że zderzają się ze sobą dwie meta-cząstki:
4 Pi r² + 4 Pi r² = 8 Pi r²
A ponieważ przyjęłam, że
p (pęd) = 2 Pi v,
to analogicznie teraz mamy:
c² + c² = 4 Pi v² + 4 Pi v² = 8 Pi v²
A stąd:
2 c² = 8 Pi v²
oraz:
c² = 8 Pi v²/2
I zaobserwujmy teraz, co dzieje się wówczas z pędem i krzywizną takiej cząstki. Można zauważyć, że krzywizna przestrzeni meta-cząstki uległa zmianie, ponieważ teraz zamiast:
p (pęd) = 2 Pi v
mamy:
p²= 8 Pi v²/2
Gdy będziemy obserwować pęd takiej cząstki, to okazuje się, że dla stałego pędu mamy:
c²= 8 Pi v²/2
inaczej (ogólnie):
c²= k x 2 Pi v²/2
czyli teraz możemy określić pęd jako:
Mamy jakieś jedno pole jako 8 Pi v²/2 czyli dwa pola zespolone jako 2 x 4 Pi v². Jest to obserwacja uwzględniająca zmiany krzywizny przestrzennej meta-cząstki. Jak to możliwe? Ano możliwe. Na przykład tak:
Rysunek 3
Ten rysunek zestawię teraz z rysunkiem Bernarda Jacewicza z jego wykładu pt.: „Skalary, wektory i co dalej?” (http://www.if.uj.edu.pl/Foton/103/pdf/06%20skalary.pdf)
Rysunek 4
Może teraz komuś uda się wreszcie dostrzec, dlaczego uznałam, że „fotony” mają swoje własne pole grawitacyjne, które wygląda w ten sposób:
Rysunek 5
Następne możliwości obserwacji dla r = v = 1:
Rysunek 6
Teraz obserwujemy różne okręgi na płaszczyźnie – geodezyjne o zróżnicowanym promieniu.
Także okrąg może zmieniać stan w wymiarze krzywizny tak, że zamiast jednego pojawiają się dwa o różnym promieniu, w ten sposób, że wewnątrz jednego okręgu pojawiła się pętla w formie drugiego okręgu. Bąbel w bąblu.
Rysunek 7
Taki stan określiłam jako turbulentny.
Na rysunkach 5 i 6 przedstawiłam, jak może wyglądać hipotetyczne pole grawitacyjne meta-cząstki o promieniu wektorowym v = 1. Teraz przedstawię, jak może wyglądać pole grawitacyjne meta cząstki dla której wartość wektora prędkości v wynosi połowę: v = ½. Oto przykład dla r = v = 1/2:
Rysunek 8
Można teraz się zastanowić, jak wyglądałoby pole magnetyczne dla dwóch, trzech oraz "n" meta-cząstek. Można także wyobrazić sobie, jak te pola tworzą całe układy pól, jak tworzą wspólne pola... Jak w kontinuum jakościowym tworzą się gęstki z powodu powielenia ilościowego takich cząstkek i całe układy grawitacyjne, które wówczas współtworzą. Tak mogą wyglądać oddziaływania grawitacyjne na poziomie cząstek energetycznych. Można wyobrazić sobie całą ogromną dynamikę zmian stanów pól grawitacyjnych i geometrycznej zależności pól sił elektrycznych i magnetycznych.
Komentarze